Walka ze
zrogowaceniami na stopach jest mozolna i długo trwała. Wymaga
cierpliwości i systematyczności. Najważniejsze jest aby dojść do
przyczyny zjawiska i ją wyeliminować lub ograniczyć jej działanie.
Przyczyny mogą być rożne. Zacznijmy od najczęstszej – nie
wygodne obuwie. Buty uciskając na stopę w jakimś punkcie
powodują, że skóra się broni i gromadzi w tym miejscu więcej
komórek rogowych. Wąskie buty powodują powstawanie zrogowaceń na
palcach. Buty na wysokim obcasie na podeszwie śródstopia. Klapki i
chodaki na piętach. Ważny jest też sposób chodzenia np. od pięty
czy też to, że mamy jedną nogę minimalnie krótszą - o czym
często nie wiemy, gdyż w procesie rozwoju tą niedoskonałość
amortyzuje biodro. Przyczyną nadmiernego gromadzenia warstwy
rogowej, może być również chorobowe lub pourazowe zniekształcenie
stóp przez co mają zmieniony kształt, który powoduje
nieprawidłowy rozkład nacisku na podeszwy podczas chodzenia i
uniemożliwia dopasowanie wygodnych butów.
Doświadczona
pedicurzystka lub podolog pomoże dojść do przyczyny zjawiska i
doradzi jak wyeliminować problem. Jeśli to będzie konieczne
dobierze odpowiednie wkładki – ortezy, które złagodzą ucisk, a
przede wszystkim usunie nadmiernie zrogowaciały naskórek.
Jakie mamy rodzaje zrogowaceń ?
Modzele - to spoiste, żółtawe,
niebolesne zgrubienia warstwy rogowej w miejscu ucisku. W lecie
często dają odczucie nieprzyjemnego pieczenia i ściągnięcia.
Odcisk – nagniotek różni się
od modzela tym, że jest zwykle mniejszy i dodatkowo posiada
stożkowaty zrogowaciały czop, który naciskając na nerwy powoduje
dokuczliwy ból i dyskomfort. Może być przy braku doświadczenia
często mylony z brodawką, która ma inną patogenezę.
Zrogowacenia na piętach –
zgrubienie warstwy rogowej w okolicach pięt nie tylko wygląda
nieestetycznie i niszczy nam rajstopy, ale również prowadzi do
powstawania pęknięć i pionowych trudno gojących bolesnych ran.
Jakie metody stosujemy w gabinecie?
Mechaniczne usuwanie naskórka –
pedicure. Po kąpieli stóp w środkach zmiękczających lub po
zastosowania kompresu np. z mocznikiem pedicurzystka usuwa nadmiar
zrogowaciałego naskórka. Jest to zabieg całkowicie bezbolesny i
bezkrwawy. Najczęściej używana jest do tego celu frezarka a przy
zaawansowanych przypadkach skalpel lub omega.
Chemiczne usuwanie naskórka –
zabieg kwasami owocowymi na stopy. Jest wykonywany pod ścisłą
kontrolą. Najczęściej ma postać specjalnych skarpetek
aplikowanych na stopy. Po określonym czasie penetracji kwasu , stopy
są płukane. Przez najbliższe dni nie wolno ich natłuszczać
kosmetykami. Po czym skóra zaczyna złuszczać się płatami.
Zabiegi te wykonywane są tylko w ,,sezonie pełnych butów”
–czyli jesień, zima i wczesna wiosna. Prócz natychmiastowego
efektu złuszczenia naskórka zabiegi powodują zmniejszenie się
gromadzenia warstwy rogowej – pod warunkiem usunięcia lub
zminimalizowania, wspomnianych wcześniej, przyczyn powstawania jej.
W pielęgnacji domowej zalecane są
preparaty – maści, kremy i pianki zawierające witaminy A i E,
pantenol, mocznik oraz przeciwbakteryjne olejki eteryczne. Dobrze
jest raz dwa razy w tygodniu, np. wieczorem, wykonać peeling stóp,
a następnie nałożyć maść lub maskę, zawinąć je folią i
przykryć ciepłym pledem. Po 30min. ściągamy folię i nakładamy
bawełniane skarpetki.
Systematyczna dbałość o stopy
spowoduje, że odwdzięczą się nam gładką, mięciutką skórą i
nie będą nam boleśnie o sobie przypominać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz